Twórcy

Stanisław Moniuszko

Urodzony 5 maja 1819 roku w Ubielu, zmarł 4 czerwca 1872 roku w Warszawie. Pochodził z rodziny ziemiańskiej osiadłej w okolicach Mińska. Muzyki uczył się początkowo w Warszawie, później w Mińsku i Berlinie. Osiadł następnie w Wilnie, gdzie przez osiemnaście lat rozwijał żywą działalność muzyczną jako kompozytor, organista w kościele św. Jana, organizator imprez artystycznych i pedagog. Tu powstawały pierwsze jego kompozycje sceniczne – operetki i wodewile: Nocleg w Apeninach, Ideał, Karmaniol, Nowy Don Kiszot, Żółta szlafmyca, a także pierwsze Śpiewniki domowe. Dla założonego przez siebie wileńskiego Towarzystwa św. Cecylii napisał Moniuszko Mszę oraz (czwartą z kolei) Litanię ostrobramską. W Wilnie odbyło się też (w 1848 roku) prawykonanie pierwszej, dwuaktowej wersji Halki. W 1858 roku odbył Moniuszko podróż do Paryża, gdzie rozpoczął pracę nad Flisem; po powrocie do kraju przeniósł się na stałe do Warszawy, obejmując dyrekcję Opery Warszawskiej, później również wykłady harmonii i kontrapunktu w Instytucie Muzycznym. W następnych latach powstały opery: Hrabina (1859), Verbum nobile (1860), Straszny dwór (1861–1864), Paria (1859– 1869) oraz operetka Beata, balety Monte Christo, Figle szatana i Na kwaterunku, a także jedyne w tym czasie dzieło niesceniczne: Sonety krymskie (1867).

Stanisław Moniuszko był, obok Chopina, najwybitniejszą postacią na gruncie polskiej muzyki XIX wieku, a jego działalność miała olbrzymie znaczenie dla rozwoju polskiej kultury muzycznej. Dzieła Moniuszki – proste, bezpośrednie, pisane z myślą o potrzebach i możliwościach ówczesnych słuchaczy – bardzo szybko docierały do najszerszych warstw społeczeństwa polskiego.

Do historii przeszedł przede wszystkim jako twórca narodowej opery w pełnym znaczeniu tego słowa, pierwszy, którego dzieła wytrzymały próbę czasu, a powodzeniem górowały nad obcym repertuarem. Mamy też prawo nazwać go ojcem polskiej pieśni artystycznej (napisał 278 pieśni, z tego 268 zebranych w dwunastu Śpiewnikach domowych).



Fot. Jan Mieczkowski

Przewiń do góry